19 lipca 2019 r. o godzinie 18.00 lokatorka mieszkania przy ul. Poznańskiej zgłosiła zapach spalenizny utrzymujący się od jakiegoś czasu w jej mieszkaniu i na klatce schodowej. Uruchomiony miernik wielogazowy natychmiast wskazywał obecność tlenku węgla w atmosferze. Z wywiadu zebranego od pozostałych lokatorów okazało się, że winnym całego zamieszania był proces niecałkowitego spalania papieru w piecu kaflowym.
Tlenek węgla (CO), potocznie zwany czadem, jest bezwonnym, bezbarwnym, pozbawionym smaku silnie trującym gazem. Powstaje na skutek niepełnego spalania wszystkich paliw, m.in. gazu, węgla, drewna, ropy, oleju, benzyny, które spowodowane jest niedostateczną ilością tlenu niezbędnego do pełnego spalenia paliw.
Poniższy rysunek wskazuje typowe źródła tlenku węgla, z którymi możemy się spotkać. Są to m.in. kocioł grzewczy, ogrzewacz wody, kominek, kuchenka gazowa, grill użytkowany w zamkniętych lub słabo wentylowanych pomieszczeniach (np. w wiacie), uruchomiony samochód w garażu oraz komin, który może ulec rozszczelnieniu.Cytując stronę kadimex.pl
Po godzinie 20.00 przeciwpożarowe wieże obserwacyjne zauważyły kłęby dymu w okolicy miejscowości Żelaźnica. Pożar szybko się rozwijał. Do zdarzenia wyjechały alarmowo dwa zastępy gaśnicze z Witkowa, OSP Skorzęcin, JRG Gniezno i OSP Trzemeszno. Pojawiła się informacja o zagrożonym pobliskim lesie.
Na miejscu wspólnie ze skorzęcińskimi druhami podajemy prądy wody, pierwszym, nacierając za pożarem a drugim, od strony lasu, na skrzydło pożaru. Dzięki wsparciu ze strony okolicznych rolników udało się w porę opanować żywioł, który strawił około 1 ha zboża na pniu.